Chałupnictwo – sposób na pracę czy wielkie oszustwo?

Niejednokrotnie, podczas poszukiwania pracy zastanawiamy się, czy warto decydować się na jakieś niewielkie zdalne lub ręczne roboty, aby dorobić chociaż troszkę pieniędzy na bieżące wydatki. Jednak bardzo często porzucamy tę myśl w nadziei, że już niedługo znajdziemy swoją wymarzoną pracę i wszystko się jakoś ułoży, a pieniądze na pewno same się jakoś znajdą.

I tak z miesiąca na miesiąc odkładamy tą możliwość, podczas, gdy w tym czasie już dawno moglibyśmy uzyskać dodatkowe fundusze i zrezygnować z korzystania z pomocy najbliższych. Na końcu w akcie desperacji, poszukując jakiegokolwiek zatrudnienia w końcu postanawiamy przetrząsnąć wszelkie możliwe ogłoszenia i zająć się wszystkim, co pomoże nam uzyskać jakikolwiek dochód.

Najczęściej szukamy w Internecie, a tam aż roi się od ofert pracy chałupniczej, która według potencjalnego pracodawcy jest bardzo „łatwa, miła i przyjemna”, a jednocześnie nie niesie ze sobą żadnych poważnych zobowiązań. Dlatego rządni łatwych pieniędzy oraz również z czystej ciekawości, decydujemy się na podpisanie umowy i wykonanie pierwszych zleceń.

Istnieje bardzo wiele różnych typów prac, jakie możemy wykonywać wykorzystując jedynie swoje manualne zdolności. Chcąc spędzać całe dnie przed komputerem możemy zdecydować się na klikanie w banery reklamowe albo rozsyłanie maili. Jeżeli zaś lubimy wszelkie zajęcia, których łatwo się nauczyć, a potem mogą być wykonywane mechanicznie, np. podczas oglądania telewizora lub rozmowy, powinniśmy zdecydować się na składnie długopisów, napełnienie nabojów długopisów lub nabijanie atramentem kartridży do drukarek. Osoby mające niezwykłe zdolności artystyczne oraz interesujące się modą i stylem, mogą zacząć komponować sztuczną biżuterię wykonaną z metalowych albo plastikowych elementów, ewentualnie wycinać zakładki do książek lub też wprasowywać różnorakie wzory na t-shirty.

Jeżeli już zdecydujemy się na taką działalność, zanim podpiszemy umowę powinniśmy ją bardzo dokładnie przeczytać, a także sprawdzić wiarygodność naszego pracodawcy. Wystarczy wstukać nazwę firmy w wyszukiwarkę (np. Google), a następnie zapoznać się z kilkoma różnymi opiniami na jego temat na blogach i dyskusjach tematycznych odbywających się w sieci, ponieważ w przeciwnym wypadku możemy zostać oszukani i naciągnięci.

Gdyż po wykonaniu zadania często zanim dostanie się pierwsze zlecenie, za towar, który otrzymamy należy najpierw wpłacić kaucję, która powinna zostać zwrócona. Jednak okazuje się, że wielu naciągaczy wyłudza w ten sposób drobne sumy, które naiwni ludzie wpłacają, a potem kontakt z pracodawcą się nagle urywa i kaucja przepada.

Jednak często bywa, że po wpłaceniu kaucji otrzymujemy ogromna paczkę, która jest wykonana wszelkimi elementami, jakie będą potrzebne do prawidłowego wykonania zlecenia (części długopisów, koszulki, koraliki) –wtedy pozostaje tylko wywiązać się z umowy i czekać na wypłatę.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

Dodaj komentarz