Grzywka już dawno przestała być tylko i wyłącznie elementem dziecięcej fryzury, dającym wygodę noszenia. Od kilku lat stała się największym hitem salonów fryzjerskich. Można ją nosić do włosów każdej długości. Ten element kobiecej, ale także coraz częściej i męskiej fryzury, potrafi doskonale wyeksponować i zakryć to, co potrzeba. Podkreśla i modeluje kształt twarzy, a nawet ukrywa zmarszczki na czole.
Dobrze obcięta grzywka praktycznie sama powinna się odpowiednio układać. Jednak by dobrze wyglądała, jej rodzaj musi być odpowiednio dopasowany do kształtu twarzy. Jak więc odpowiednio dobrać i wymodelować grzywkę? Odpowiedź na to pytanie musimy postawić sobie jeszcze zanim zdecydujemy się na wizytę u fryzjera. Przede wszystkim trzeba dobrać rodzaj grzywki do twarzy.
Większość fryzur z grzywką, poza uczesaniami ślubnymi, możemy sami wykonać w domu. Do eleganckiej fryzury taką samą uwagę przywiązują zarówno kobiety, jaki i panowie, choć oni, swoim męskim fryzurom z grzywką nie poświęcają tak dużo czasu.
Najbardziej uniwersalnym i „bezpiecznym” cięciem jest długa, asymetryczna grzywka, która nadaje twarzy lepsze proporcje. Jednak na takie uczesanie mogą pozwolić sobie osoby o lśniących i zadbanych włosach, a także bez skłonności do ich kręcenia.
Fryzura z prostą grzywką doskonale nadaje się na co dzień. Taka grzywka doskonale prezentuje się z króciutkimi włosami. By wykonać krótką, chłopięcą fryzurę, z roztrzepaną grzywką, która mocno opada na oczy, po umyciu nakłada się piankę zwiększającą objętość. Kosmyki suszymy na okrągłej, grubej szczotce, od razu modelując grzywkę. Pochylamy do przodu głowę, wtedy włosy ładnie ułożą się na czole.
Do boba najlepsze jest gładkie uczesanie, które uzyskujemy za pomocą prostownicy. Długą i średnią fryzurę z grzywką, ze zmysłowymi lokami uzyskamy susząc włosy na okrągłej, grubej szczotce, przeczesując grzywkę na jedną stronę. Pełną, równą grzywkę, zaczynającą się od czubka głowy, uzyskujemy wygładzając kosmyki włosów prostownicą i robiąc przedziałek powyżej grzywki.
Troszkę problemu mają osoby z grzywkami cieniowanymi, zaczesanymi na bok, które są bardzo charakterystyczne także dla fryzur emo. Włosy suszymy tuż po myciu od razu zaczesując grzywkę na tę stronę, na którą chcemy. Suszymy je zaczynając właśnie od grzywki, kierując strumień powietrza „z włosem”. By ładnie się układały, można zaczesać ją na drugi bok i przypiąć spinkami, by nabrała nieco objętości. Następnie czeszemy ją na właściwą stronę, a linię skosu układamy palcami i spryskujemy lakierem. Trzymamy ją w takiej pozycji, aż lakier nie wyschnie. Dopracowujemy linię i całość znów pryskamy lakierem do włosów.
