Skąd wziął się zwyczaj świętowania Sylwestera?

Zwyczaje sylwestrowo-noworoczneSylwester nie zawsze był obchodzony hucznymi imprezami, fajerwerkami i szampanem. Zwyczaj ten narodził się dość późno, bo dopiero w XIX wieku. Nowy Rok oczywiście był witany ale w każdym kraju była to inna data i inne zwyczaje.
Jest wiele teorii, skąd wzięły się tradycje noworoczne. Popularne jest twierdzenie, że huczne zabawy sylwestrowe miały swój początek w 999 roku, kiedy urząd papieża pełnił Sylwester II.. Według przepowiedni Sybilli w roku 1000 miał nastąpić koniec świata. Dnia tego wyczekiwano z ogromnym strachem i smutkiem. Kiedy po północy okazało się, że nic się nie zmieniło, przerażenie zamieniło się w dziką radość. Ludzie wybiegli na ulice, by cieszyć się i świętować i to właśnie miało dać początek sylwestrowym zabawom. Zgadzałoby się to z tym, jak później obchodzono Nowy Rok, powtarzano bowiem schemat zachowań z przełomu roku 999 i 1000. Stary rok ludzie żegnali pełni zmartwień, co przyniesie kolejny. Po północy natomiast zaczynała się zabawa.
Inne źródła podają, że obchody noworoczne wywodzą się z pogańskich zwyczajów, takich jak bachanalia. Wierzono na przykład, że hałas i światło odstrasza złe moce oraz przegania na dobre stary rok. Palono więc ogromne ogniska, głośno krzyczano, tłuczono się o blachy. Być może to właśnie dało początek puszczaniu fajerwerków w noc sylwestrową. Zabiegano o szczęście na Nowy Rok, obdarowując domowników i sąsiadów małymi chlebkami. Dbano, by spiżarnia była pełna aby zapewnić rodzinie dostatek. Odprawiano wróżby, by dowiedzieć się, czy pogoda będzie sprzyjająca. Dziewczęta miały okazję poznać swojego przyszłego męża, gdyż przepowiednie były także matrymonialne, podobne do andrzejkowych. By zapewnić błogosławieństwo i urodzaj w następnym roku, korzystano z talizmanów. Po północy po domach krążyły grupki kolędników-przebierańców, zbierających datki i składające zabawne życzenia sylwestrowe oraz płatające figle draby.
W Polsce początkowo na organizowanie hucznych imprez noworocznych mogły pozwolić sobie tylko bogate domy miejskie. Większości ludzi nie było na to stać. Szlachta witała Nowy Rok kieliszkiem tokaju – węgierskiego białego wina. Aby przegonić stary rok strzelano z rusznic i z bicza.
Pogańskie zwyczaje także dzisiaj są obecne w kulturze polskiej. Do portfela na przykład wkłada się łuskę karpia, by przyciągnąć bogactwo. Lodówka powinna być zapełniona, by w przyszłym roku nie czekał na nas głód. Wszystkie te zwyczaje sprawiają, że noc sylwestrowa nabiera dodatkowego uroku.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

Dodaj komentarz