Jak poradzić sobie z lękiem dziecka przed pobieraniem krwi z żyły?

pobieranie krwi dzieciomMając małe dziecko musimy liczyć się z tym, że będzie czasami konieczność wykonania mu badań laboratoryjnych. Jeśli chodzi o badanie na przykład kału nie jest to dużym problemem – wystarczy do septycznego pojemnika zebrać trochę z pieluszki. Większy problem jest z moczem, bo pobranie go czasami nastręcza trudności. Jednak ze wszystkich badań rodzice zawsze najbardziej obawiają się tych, które są wykonywane z krwi i wiążą się z koniecznością pobrania jej. Dla każdego dziecka jest to stres, chociaż czasami większy jest dla rodziców niż samego zainteresowanego. Nowi ludzie, nowe miejsce, dodatkowo jeszcze trzeba się rozebrać i dać ukłuć igłą. Jak są najlepsze metody poradzenia sobie z tym stresem?

Niektórych badań nie da się zrobić z krwi pobranej z palca – wtedy problem byłby mniejszy, bo pobieranie krwi to zaledwie ułamek sekundy, którego często nawet samo nie zauważa. Jednak podstawowe badania analityczne jak morfologia czy OB to badania wymagające pobrania większej ilości krwi. U niemowląt taką krew najczęściej pobiera się z żyły przechodzącej przez wierzch dłoni. Rzadko kiedy nakłucie występuje w zgięciu łokcia. Jak przygotować się do badania, by nie było konieczności powtarzania go? Przede wszystkim należy zapytać o to lekarza pediatrę, który zleca nam zrobienie badań. One będzie najlepiej wiedział jakie są najbardziej optymalne warunki do wykonania takiego badania.

Zwykle przy pobieraniu krwi do badań warto przyjść z dzieckiem bardzo wcześnie rano, gdyż większość badań musi być wykonywana na czczo czyli jeszcze przed pierwszym posiłkiem. Zrobienie badań po posiłku rodzi ryzyko, że wyniki badania będą zafałszowane. Najlepiej, żeby dziecko było wypoczęte. Dobrze jest jeśli do badania z dzieckiem przyjdą dwie osoby, które w razie potrzeby zająć i przytrzymają dziecko podczas pobierania materiału do badań. Warto wybrać laboratorium przyjazne dzieciakom, dzięki czemu będzie tam dużo ciekawych zabawek oraz personel przeszkolony do pracy z najmłodszymi pacjentami. W takim miejscu naszemu maluchowi nawet nie przyjedzie do głowy zapłakać w trakcie pobierania krwi. Należy pamiętać, że ukłucie igłą nie należy do najprzyjemniejszych, ale na pewno nie jest też szczególnie bolesne i nasza pociecha na pewno da sobie z nim radę.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

Dodaj komentarz